Machina się rozkręciła - na rodzinnym czacie już jest sojusz finansowy na zrzutkę prezentową, a ja mam wiedzieć co chcę dostać “bo coraz więcej osób zamawia online i trzeba zdążyć zanim paczkomaty będą pełne = deadline początek grudnia”. W takich momentach mam w głowie pustkę, mimo że lubię jak przedmioty kojarzą mi się z bliską osobą, to moja pierwsza reakcja na takie pytanie jest: “jeszcze nie wiem” (i męczy mnie to pytaie z tyłu głowy).
Na pewno, by pomogło, gdybym prowadziła cały rok listę życzeń z zestawew linków i tylko udostępniała list Mikołajom :) Może w przyszłym roku, a teraz działam spontanicznie ćwicząc się w mówieniu co mi się podoba i muszę Wam powiedzieć, że zachwyciłam się zestawami w tym samym princie - poszetka do marynarki dla niego i gumki do włosów dla niej. (najprościej kliknąć na konkretene zdjęcie i przenieść sie do sklepu).
|